Rozwój złożonej i wielowątkowej dyscypliny naukowej - nauk o polityce publicznej - zakłada niejako automatycznie, że badania podejmowane w jej ramach, a co za tym idzie również publikacje, będą miały inter- i multidyscyplinarny charakter. Powoduje to pojawianie się nowych i dodatkowych, nieznanych w koherentnych dyscyplinach, wyzwań metodologicznych i pojęciowych. Trudno jest bowiem przykładowo utrzymać spójność metodologiczną między naukami o zarządzaniu, politologią, ekonomią oraz nauką o państwie. W jednej najbardziej rozpowszechnione są badania posługujące się metodologią neoinstytucjonalną, w innych dominuje podejście behawioralne, a w kolejnych funkcjonalizm czy klasyczny instytucjonalizm. Podobnie jest z wieloma, podstawowymi wręcz, pojęciami. Pojęcie "państwo" rozumiane jest inaczej w nauce ekonomii, inaczej w ramach nauk o zarządzaniu, choć najbardziej precyzyjnie i wieloaspektowo w nauce o państwie. Podobnie jest z terminem i zjawiskiem "władza", jej źródłami i legitymizacją lub pojęciem "polityka" w znaczeniu policy lub polity. Czy należy być w różnych sytuacjach tolerancyjnym i pozwolić badaczom mającym różne korzenie i za sobą różną drogę, którą przebyli do nauk o polityce publicznej, na autonomię i dowolność? Czy może być bardziej rygorystycznym i domagać się choćby elementarnej koherencji w kwestiach metodologicznych? A terminologicznych - tym bardziej? Czy w pierwszym wypadku nie okaże się, że nowa dyscyplina jest jedynie eklektycznym zlepkiem wybranych badań prowadzonych w owych homogenicznie uformowanych naukach? Jakaż będzie jej wartość dodana, skoro ekonomista analizujący meandry rynku pracy i bezrobocia może to doskonale czynić w obrębie swojej dyscypliny? A może zbytni rygoryzm i próby wyodrębniania metodologii i terminologii swoistej dla nowej dyscypliny zniechęcą część badaczy, którzy dostrzegli swoją szansę w studiach multidyscyplinarnych i "wymusi" powrót do ich dyscypliny podstawowej? Przedstawione wątpliwości nie są jedynie czczym wymysłem lub intelektualną zabawą, ale wynikają z rozmów i pytań zgłaszanych przede wszystkim przez młodych badaczy, głównie doktorantów. Są oni często bardzo zainteresowani nową w Polsce dyscypliną naukową i upatrują w jej rozwoju swoją szansę. Właśnie w ramach nauk o polityce publicznej zamierzają prowadzić swoje pierwsze badania naukowe, które doprowadzą ich do przygotowania rozprawy doktorskiej. W pełni rozumieją i chcą wspierać wiedzą postępujące procesy profesjonalizacji instytucji państwa. Zachęcam ich wówczas do dbania o precyzję pojęć, jakimi będą się posługiwali w swoich badaniach, określenia już na wstępie badań znaczenia poszczególnych (najczęściej tych najważniejszych dla nich ze względu na podjętą tematykę) terminów i konsekwentne posługiwanie się nimi w prowadzonych badaniach. Tylko pytanie, czy to wystarczy? Równie istotna jest dbałość o jednorodność metodologiczną prowadzonych dociekań, a w tych kwestiach nauki o polityce publicznej w Polsce są dopiero na początku swojej drogi. Jeśli nie popełnimy kardynalnego błędu uznając, że relatywizm metodologiczny i pojęciowy jest czymś naturalnym w sytuacji dość amebowatego kształtu public policy w katalogu polskich nauk, możemy być spokojni o ich rozwój naukowy i zaangażowanie. W innym wypadku poprowadzimy ich z pewnością jeśli nie na manowce, to na margines nauki.
W naszym periodyku podejmujemy liczne starania, aby prezentując różnorodne teksty, zachować jednak dbałość o metodologiczną i terminologiczną precyzję. Dlatego przykładowo, w związku z obecną w prezentowanym numerze problematyką dotyczącą rynku pracy, akcentujemy właściwe na gruncie nauk o polityce publicznej pojęcie "polityki wobec rynku pracy" w opozycji do chyba bardziej rozpowszechnionej angielskiej "kalki" mówiącej o ?polityce rynku pracy". Polityka wobec rynku pracy jest świadomą i ukierunkowaną działalnością organów państwa i jego przedstawicieli w stosunku do rynku pracy, którego mechanizm stanowi strukturalną metodę alokacji zasobów pracy w danych warunkach społecznych i gospodarczych. Z tego właśnie względu wspieramy pogląd tych ekonomistów, polityków społecznych i przedstawicieli innych dyscyplin, którzy podobnie określają wspomniane zagadnienie. Jednak nasz periodyk, w którym prezentujemy różne podejścia metodologiczne i konstrukcje terminologiczne, jest otwarty na debatę naukową z badaczami reprezentującymi odmienne od naszych poglądy. Wyrazem tego jest m.in. dyskusja z udziałem zaproszonych gości, której transkryptem zwieńczamy niniejszy numer.
[[[separator]]]
Joachim Osiński
Wstęp
Włodzimierz Anioł
Między starym i nowym. O sposobach modernizowania przestrzeni publicznych
Between the old and the new. Methods of modernizing the public space
Elżbieta Majchrowicz-Jopek
O "prywatyzacji" oświaty w Królestwie Norwegii
The "privatisation" of education in the kingdom of Norway
Iwona Śmigerska-Belczak
The European Union Strategy for the Baltic Sea Region - an example of better and more effective regional governance
Strategia Unii Europejskiej dla regionu morza bałtyckiego - przykład lepszego i efektywniejszego zarządzania
Magdalena Hryniewicka
The activity and functioning of enterprises with foreign capital in Poland
Działalność i funkcjonowanie przedsiębiorstw z kapitałem zagranicznym w Polsce
Aleksandra Kusztykiewicz
Dyplomacja cyfrowa - nowa forma polityki zagranicznej Unii Europejskiej
Digital Diplomacy - a new form of foreign policy of the European Union
Karolina Sztandar-Sztanderska
Czego nie widać? Literatura o polityce rynku pracy a praktyki urzędników pierwszego kontaktu
What lies underneath? The scientific literature on labour market policy and practices of street-level bureaucrats
Dyskusja redakcyjna
Opis
Wstęp
Rozwój złożonej i wielowątkowej dyscypliny naukowej - nauk o polityce publicznej - zakłada niejako automatycznie, że badania podejmowane w jej ramach, a co za tym idzie również publikacje, będą miały inter- i multidyscyplinarny charakter. Powoduje to pojawianie się nowych i dodatkowych, nieznanych w koherentnych dyscyplinach, wyzwań metodologicznych i pojęciowych. Trudno jest bowiem przykładowo utrzymać spójność metodologiczną między naukami o zarządzaniu, politologią, ekonomią oraz nauką o państwie. W jednej najbardziej rozpowszechnione są badania posługujące się metodologią neoinstytucjonalną, w innych dominuje podejście behawioralne, a w kolejnych funkcjonalizm czy klasyczny instytucjonalizm. Podobnie jest z wieloma, podstawowymi wręcz, pojęciami. Pojęcie "państwo" rozumiane jest inaczej w nauce ekonomii, inaczej w ramach nauk o zarządzaniu, choć najbardziej precyzyjnie i wieloaspektowo w nauce o państwie. Podobnie jest z terminem i zjawiskiem "władza", jej źródłami i legitymizacją lub pojęciem "polityka" w znaczeniu policy lub polity. Czy należy być w różnych sytuacjach tolerancyjnym i pozwolić badaczom mającym różne korzenie i za sobą różną drogę, którą przebyli do nauk o polityce publicznej, na autonomię i dowolność? Czy może być bardziej rygorystycznym i domagać się choćby elementarnej koherencji w kwestiach metodologicznych? A terminologicznych - tym bardziej? Czy w pierwszym wypadku nie okaże się, że nowa dyscyplina jest jedynie eklektycznym zlepkiem wybranych badań prowadzonych w owych homogenicznie uformowanych naukach? Jakaż będzie jej wartość dodana, skoro ekonomista analizujący meandry rynku pracy i bezrobocia może to doskonale czynić w obrębie swojej dyscypliny? A może zbytni rygoryzm i próby wyodrębniania metodologii i terminologii swoistej dla nowej dyscypliny zniechęcą część badaczy, którzy dostrzegli swoją szansę w studiach multidyscyplinarnych i "wymusi" powrót do ich dyscypliny podstawowej? Przedstawione wątpliwości nie są jedynie czczym wymysłem lub intelektualną zabawą, ale wynikają z rozmów i pytań zgłaszanych przede wszystkim przez młodych badaczy, głównie doktorantów. Są oni często bardzo zainteresowani nową w Polsce dyscypliną naukową i upatrują w jej rozwoju swoją szansę. Właśnie w ramach nauk o polityce publicznej zamierzają prowadzić swoje pierwsze badania naukowe, które doprowadzą ich do przygotowania rozprawy doktorskiej. W pełni rozumieją i chcą wspierać wiedzą postępujące procesy profesjonalizacji instytucji państwa. Zachęcam ich wówczas do dbania o precyzję pojęć, jakimi będą się posługiwali w swoich badaniach, określenia już na wstępie badań znaczenia poszczególnych (najczęściej tych najważniejszych dla nich ze względu na podjętą tematykę) terminów i konsekwentne posługiwanie się nimi w prowadzonych badaniach. Tylko pytanie, czy to wystarczy? Równie istotna jest dbałość o jednorodność metodologiczną prowadzonych dociekań, a w tych kwestiach nauki o polityce publicznej w Polsce są dopiero na początku swojej drogi. Jeśli nie popełnimy kardynalnego błędu uznając, że relatywizm metodologiczny i pojęciowy jest czymś naturalnym w sytuacji dość amebowatego kształtu public policy w katalogu polskich nauk, możemy być spokojni o ich rozwój naukowy i zaangażowanie. W innym wypadku poprowadzimy ich z pewnością jeśli nie na manowce, to na margines nauki.
W naszym periodyku podejmujemy liczne starania, aby prezentując różnorodne teksty, zachować jednak dbałość o metodologiczną i terminologiczną precyzję. Dlatego przykładowo, w związku z obecną w prezentowanym numerze problematyką dotyczącą rynku pracy, akcentujemy właściwe na gruncie nauk o polityce publicznej pojęcie "polityki wobec rynku pracy" w opozycji do chyba bardziej rozpowszechnionej angielskiej "kalki" mówiącej o ?polityce rynku pracy". Polityka wobec rynku pracy jest świadomą i ukierunkowaną działalnością organów państwa i jego przedstawicieli w stosunku do rynku pracy, którego mechanizm stanowi strukturalną metodę alokacji zasobów pracy w danych warunkach społecznych i gospodarczych. Z tego właśnie względu wspieramy pogląd tych ekonomistów, polityków społecznych i przedstawicieli innych dyscyplin, którzy podobnie określają wspomniane zagadnienie. Jednak nasz periodyk, w którym prezentujemy różne podejścia metodologiczne i konstrukcje terminologiczne, jest otwarty na debatę naukową z badaczami reprezentującymi odmienne od naszych poglądy. Wyrazem tego jest m.in. dyskusja z udziałem zaproszonych gości, której transkryptem zwieńczamy niniejszy numer.
Spis treści
Joachim Osiński
Wstęp
Włodzimierz Anioł
Między starym i nowym. O sposobach modernizowania przestrzeni publicznych
Between the old and the new. Methods of modernizing the public space
Elżbieta Majchrowicz-Jopek
O "prywatyzacji" oświaty w Królestwie Norwegii
The "privatisation" of education in the kingdom of Norway
Iwona Śmigerska-Belczak
The European Union Strategy for the Baltic Sea Region - an example of better and more effective regional governance
Strategia Unii Europejskiej dla regionu morza bałtyckiego - przykład lepszego i efektywniejszego zarządzania
Magdalena Hryniewicka
The activity and functioning of enterprises with foreign capital in Poland
Działalność i funkcjonowanie przedsiębiorstw z kapitałem zagranicznym w Polsce
Aleksandra Kusztykiewicz
Dyplomacja cyfrowa - nowa forma polityki zagranicznej Unii Europejskiej
Digital Diplomacy - a new form of foreign policy of the European Union
Karolina Sztandar-Sztanderska
Czego nie widać? Literatura o polityce rynku pracy a praktyki urzędników pierwszego kontaktu
What lies underneath? The scientific literature on labour market policy and practices of street-level bureaucrats
Dyskusja redakcyjna
Opinie
Rozwój złożonej i wielowątkowej dyscypliny naukowej - nauk o polityce publicznej - zakłada niejako automatycznie, że badania podejmowane w jej ramach, a co za tym idzie również publikacje, będą miały inter- i multidyscyplinarny charakter. Powoduje to pojawianie się nowych i dodatkowych, nieznanych w koherentnych dyscyplinach, wyzwań metodologicznych i pojęciowych. Trudno jest bowiem przykładowo utrzymać spójność metodologiczną między naukami o zarządzaniu, politologią, ekonomią oraz nauką o państwie. W jednej najbardziej rozpowszechnione są badania posługujące się metodologią neoinstytucjonalną, w innych dominuje podejście behawioralne, a w kolejnych funkcjonalizm czy klasyczny instytucjonalizm. Podobnie jest z wieloma, podstawowymi wręcz, pojęciami. Pojęcie "państwo" rozumiane jest inaczej w nauce ekonomii, inaczej w ramach nauk o zarządzaniu, choć najbardziej precyzyjnie i wieloaspektowo w nauce o państwie. Podobnie jest z terminem i zjawiskiem "władza", jej źródłami i legitymizacją lub pojęciem "polityka" w znaczeniu policy lub polity. Czy należy być w różnych sytuacjach tolerancyjnym i pozwolić badaczom mającym różne korzenie i za sobą różną drogę, którą przebyli do nauk o polityce publicznej, na autonomię i dowolność? Czy może być bardziej rygorystycznym i domagać się choćby elementarnej koherencji w kwestiach metodologicznych? A terminologicznych - tym bardziej? Czy w pierwszym wypadku nie okaże się, że nowa dyscyplina jest jedynie eklektycznym zlepkiem wybranych badań prowadzonych w owych homogenicznie uformowanych naukach? Jakaż będzie jej wartość dodana, skoro ekonomista analizujący meandry rynku pracy i bezrobocia może to doskonale czynić w obrębie swojej dyscypliny? A może zbytni rygoryzm i próby wyodrębniania metodologii i terminologii swoistej dla nowej dyscypliny zniechęcą część badaczy, którzy dostrzegli swoją szansę w studiach multidyscyplinarnych i "wymusi" powrót do ich dyscypliny podstawowej? Przedstawione wątpliwości nie są jedynie czczym wymysłem lub intelektualną zabawą, ale wynikają z rozmów i pytań zgłaszanych przede wszystkim przez młodych badaczy, głównie doktorantów. Są oni często bardzo zainteresowani nową w Polsce dyscypliną naukową i upatrują w jej rozwoju swoją szansę. Właśnie w ramach nauk o polityce publicznej zamierzają prowadzić swoje pierwsze badania naukowe, które doprowadzą ich do przygotowania rozprawy doktorskiej. W pełni rozumieją i chcą wspierać wiedzą postępujące procesy profesjonalizacji instytucji państwa. Zachęcam ich wówczas do dbania o precyzję pojęć, jakimi będą się posługiwali w swoich badaniach, określenia już na wstępie badań znaczenia poszczególnych (najczęściej tych najważniejszych dla nich ze względu na podjętą tematykę) terminów i konsekwentne posługiwanie się nimi w prowadzonych badaniach. Tylko pytanie, czy to wystarczy? Równie istotna jest dbałość o jednorodność metodologiczną prowadzonych dociekań, a w tych kwestiach nauki o polityce publicznej w Polsce są dopiero na początku swojej drogi. Jeśli nie popełnimy kardynalnego błędu uznając, że relatywizm metodologiczny i pojęciowy jest czymś naturalnym w sytuacji dość amebowatego kształtu public policy w katalogu polskich nauk, możemy być spokojni o ich rozwój naukowy i zaangażowanie. W innym wypadku poprowadzimy ich z pewnością jeśli nie na manowce, to na margines nauki.
W naszym periodyku podejmujemy liczne starania, aby prezentując różnorodne teksty, zachować jednak dbałość o metodologiczną i terminologiczną precyzję. Dlatego przykładowo, w związku z obecną w prezentowanym numerze problematyką dotyczącą rynku pracy, akcentujemy właściwe na gruncie nauk o polityce publicznej pojęcie "polityki wobec rynku pracy" w opozycji do chyba bardziej rozpowszechnionej angielskiej "kalki" mówiącej o ?polityce rynku pracy". Polityka wobec rynku pracy jest świadomą i ukierunkowaną działalnością organów państwa i jego przedstawicieli w stosunku do rynku pracy, którego mechanizm stanowi strukturalną metodę alokacji zasobów pracy w danych warunkach społecznych i gospodarczych. Z tego właśnie względu wspieramy pogląd tych ekonomistów, polityków społecznych i przedstawicieli innych dyscyplin, którzy podobnie określają wspomniane zagadnienie. Jednak nasz periodyk, w którym prezentujemy różne podejścia metodologiczne i konstrukcje terminologiczne, jest otwarty na debatę naukową z badaczami reprezentującymi odmienne od naszych poglądy. Wyrazem tego jest m.in. dyskusja z udziałem zaproszonych gości, której transkryptem zwieńczamy niniejszy numer.
Joachim Osiński
Wstęp
Włodzimierz Anioł
Między starym i nowym. O sposobach modernizowania przestrzeni publicznych
Between the old and the new. Methods of modernizing the public space
Elżbieta Majchrowicz-Jopek
O "prywatyzacji" oświaty w Królestwie Norwegii
The "privatisation" of education in the kingdom of Norway
Iwona Śmigerska-Belczak
The European Union Strategy for the Baltic Sea Region - an example of better and more effective regional governance
Strategia Unii Europejskiej dla regionu morza bałtyckiego - przykład lepszego i efektywniejszego zarządzania
Magdalena Hryniewicka
The activity and functioning of enterprises with foreign capital in Poland
Działalność i funkcjonowanie przedsiębiorstw z kapitałem zagranicznym w Polsce
Aleksandra Kusztykiewicz
Dyplomacja cyfrowa - nowa forma polityki zagranicznej Unii Europejskiej
Digital Diplomacy - a new form of foreign policy of the European Union
Karolina Sztandar-Sztanderska
Czego nie widać? Literatura o polityce rynku pracy a praktyki urzędników pierwszego kontaktu
What lies underneath? The scientific literature on labour market policy and practices of street-level bureaucrats
Dyskusja redakcyjna